Keks mamy Marysi

30 porcji po: 214 kcal; 3,3 g białka; 9,8 g tłuszczu; 40,3 mg cholesterolu; 1,8 g błonnika
• 3 szklanki mąki pszennej i 1,5 łyżki do posypania bakalii
• 25 dag masła
• 25–30 dag drobnego cukru kryształu
• cukier waniliowy
• 4 jaja
• mała torebka proszku do pieczenia
• 1/4 szklanki mleka
• kieliszek (50 ml) koniaku lub rumu
• 15 dag posiekanych orzechów włoskich
• po 10 dag rodzynek, fig, daktyli i suszonych moreli lub smażonej skórki pomarańczowej
• 2 łyżki tłuszczu i 4 łyżki bułki tartej do foremek
Keks upiec 4–5 dni przed terminem podania. Rodzynki sparzyć, osuszyć i w garnuszku zalać rumem. Figi i daktyle przelać na sitku wrzątkiem i zostawić do obcieknięcia. Orzechy lekko zrumienić na patelni. Pokroić bakalie w kostkę. Rodzynki osączyć z rumu (rum zachować!). Włączyć piekarnik, ustawiając termostat na 180°C.
Utrzeć ciasto: mąkę przesiać do miski, wymieszać z proszkiem do pieczenia. W sporej misce ucierać miękkie masło z cukrem na puszystą masę, dodać cukier waniliowy i po jednym jaju. Wlać zimne mleko, rum, wymieszać. W 3–4 porcjach dodawać mąkę, za każdym razem ucierając po 2 min. Bakalie wymieszać i oprószyć mąką, co zapobiegnie ich opadaniu w cieście. Domieszać je do ciasta.
Wypełnić ciastem 2 keksówki długości ok. 30 cm posmarowane wcześniej tłuszczem i obsypane bułką tartą do 3/4 wysokości. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 1 godz. Po 40 min sprawdzać patyczkiem wbitym w środek ciasta, czy się upiekło.
Upieczone keksy wystudzić, wyjąć z foremek, owinąć w czyste ściereczki, włożyć do plastikowych torebek i odłożyć w chłodne miejsce, aby dojrzały.
Ostatnie zmiany w witrynie: 2015-08-26
Debiut online: 2009-09-05
Zdjęcia: Roman Andrasik
Tekst i aranżacja: Anna Lemańska-Bajorek
Konsultacja dietetyczna: dr Agata Wawrzyniak
Copyright © Anna Lemańska-Bajorek 2009–2017